Autor Wiadomość
EstherRose
PostWysłany: Pią 16:39, 16 Lis 2007    Temat postu:

Ja niestety przeczytałam książkę, tylko do połowy ;( Bo nie była moja i musiałam oddać, ale mam zamiar przeczytać ją całą w najbliższym czasie.
Briony
PostWysłany: Pią 11:19, 16 Lis 2007    Temat postu:

jak mozna zauwazyć mnie również zafascynowala ta postac:) a fakt ze gra ja miedzy innymi Romola jeszcze bardziej sie do tego przyczyniłSmile Bardzo lubie ta aktorkę, a co ciekawe ona i James spotkali sie juz wczesniej w "inside I'm dancing" , film który po prostu uwielbiam:) i oczywiscie tez na nim ryczałam hehe:)

bardzo tez jestem ciekawa która z trzech aktorek grajacych briony, najlepiej wywiazała sie z zadania...ale to trzeba bedzie zobaczyc film zeby ocenic i mimo calej mojej sympatii dla romoli bede starala sie byc obiektywna:), poki co jak na razie mamy ksiązke i cos mi sie zdaje ze jeszcze nie raz ja przeczytam, bo za kazdym razem jak ja czytam to znajduje nowe rzeczy które daja mi do myslenia:)
Bene
PostWysłany: Czw 14:28, 15 Lis 2007    Temat postu:

Briony musi być niezwykle ciekawa postacią do zagrania , dla Garai to musiało być niezwykłe wyzwanie aktorskie , zresztą to co w niej szanuje to wybieranie sobie nietuzinkowych bohaterek . zobaczymy która będzie gwiazda tego filmu .
Briony
PostWysłany: Czw 13:35, 15 Lis 2007    Temat postu:

to wyżej to byłam ja:)
Gość
PostWysłany: Czw 13:33, 15 Lis 2007    Temat postu:

to okreslenie "moralnie wątpliwe" specjalnie ujełam w cudzysłów, bo miałam na mysli czarne charaktery, a ja czasami używam takich dziwacznych okresleń Smile a Briony moze nie jest typowym charnym charakterem, ale to przez nią (nie wgłebiając sie w temat)Robbie i cecylia zostali rozdzieleni, a biedny niewinny Robbie trafila do więzienia...

co do twojego pytania "czy można obwiniać dziecko ?" jesli o mnie chodzi, winnych jest wiele osob, dlaczego tak łatwo uwierzyli słowom dziewczynki??, ona byla jedynym swiadkiem... zwłaszcza chodzi mi o emily, leona czy tez pozniej pana tallisa, nie chodzi mi o Marshala z wiadomych powodów Smile znali Robbiego od dziecka, czy naprawde uwazali ze byłby do tego zdolny???, a tu przyjezdza sobie taki bogacz jak marshal, i akurat wtedy i dzieje sie cos takiego, i nikt nawet nie bierze go pod uwage .....

z drugiej strony dlaczego Briony tak długo czekała zeby powiedziec prawde?? i tak własciwie kiedy to sobie uswiadomila?? bo kiedy oskarzała robbiego to na swoj pokrecony sposób myslenia byla tego pewna....
Bene
PostWysłany: Śro 16:15, 14 Lis 2007    Temat postu:

czytałam książę tylko raz ( teraz zastanawiam sie czy nie powinnam jeszcze raz ) i może faktycznie czytałam ja trochę po łebkach , ja również bardzo chciałam szybko dojść do końca ( po pierwsze historia niesamowicie wciąga )

ciekawe ze nazwałaś Briony - postacią moralnie wątpliwą , dla mnie jest niesamowicie ciekawa postacią , nie jednowymiarową ( nie znoszę takich bohaterów) Najciekawsze dla mnie jest pytanie czy można ja do końca obwiniać , czy można obwiniać dziecko ?
Briony
PostWysłany: Śro 10:18, 14 Lis 2007    Temat postu:

ja dopiero za drugim czytaniem w pełni książke docenilam. Przyznam sie szczerze ze jak pierwszy raz ja czytalam to troche mnie wymeczyla, te wszystkie opisy, skupianie sie na szczegółach, a ja jak najszybciej chcialam sie dowiedziec co bedzie dalej, czy kochankowie znowu sie spotkają??? czy Briony w koncu powie prawde....itd, koncówka mnie zaskoczyła, w ogole forma w jaką cala książka sie ułozyla na końcu, no i popłakałam sie oczywiście, ale ja juz tak mam hehe:)

ale za drugim razem to juz zupełnie inna bajka, bylam naprawde pod wrazeniem języka powieści, te wszystie szczegoły, długie opisy, to wszystko nabralo teraz innego wymiaru, wrecz pochłaniałam kazde słowo, bohaterowie byli tak nakresleni, ze wydawalo sie ze bardzo dobrze sie ich zna, zaglada sie w zakamarki ich psychiki i czuje to co oni:) za pierwszym razem szczerze nienawidziłam Briony, ale pozniej doceniłam jak skomplikowaną i wielowymiarowa jest postacją, ja ogolnie lubie postaci "moralnie wątpliwe"

no i te słowa "wróć do mnie, bede na ciebie czekała" .... po prostu mnie rozklejająSmile
scena przy fontannie, albo cudna scena milosna w biblotece...w ogole ta ksiazka składa sie z takich niesamowitych scen mozna by wymieniac i wymieniac, np spotkanie trójki bohaterów w mieszkaniu cecilii...

to naprawde jedna z najpiekniejszych historii jakie czytalam:)
Bene
PostWysłany: Pon 21:44, 12 Lis 2007    Temat postu:

czytałam i o dziwo podobała mi sie bo ja raczej nie gustuje w długich opisach lubię akcje i dialogi Smile ale wciągnęła mnie historia głównych bohaterów i naprawdę im kibicowałam ze tak powiem .
Czytałam książkę kiedy znałam już odtwórców głównychych ról wiec tak ich już sobie wyobrażałam .
Briony
PostWysłany: Pon 12:33, 12 Lis 2007    Temat postu: Kto przeczytał książke? możliwe spoilery!!!

miałby ktos ochote na dyskusje o ksiazce? bo ja bardzo chętnie:)

Powered by phpBB (php5) 2.0.11 [CR] C 2001, 2002
phpBB Group, hosted by kei.pl
Design forum - r@ven web for phpbb.pl