całuśny aktor :)

Bene

"James McAvoy, szkocki przystojniak, który zagrał wraz z Keirę Knightley, w filmie Pokuta jest uznawany za jednego z największych amantów współczesnego kina brytyjskiego. O kręceniu scen miłosnych mówi: Sceny miłosne wydają mi się dziwne i niekomfortowe, ale kiedy reżyser zarządza ich kręcenie, to chcę to zrobić bardzo realistycznie, pragnę być prawdziwy i wkładam w to dużo energii – mówi aktor.

Kiedy jeszcze nikt nie mówi ci co masz robić czujesz się dobrze i wtedy zaczyna się scena, w której dotykasz damskich piersi i już czujesz w tym momencie, że to nie jest do końca właściwe - dodaje.

McAvoy często jest porównywany ze słynnym szkockim amantem filmowym, Seanem Connery. Czas pokaże czy James, uznany przez swoją partnerkę Keire Knightley za najbardziej "całuśnego aktora", dorówna twardzielowi rodem z opowieści o Bondzie. A jak całuje McAvoy można zobaczyć w filmie Pokuta, który niedawno miał swoją światową premierę, a na ekrany polskich kin wejdzie już w...lutym 2008."

[link widoczny dla zalogowanych]

ci którzy czytali książkę albo oglądali zwiastuny wiedza ze będzie an co popatrzeć Smile

jak widać Keira miło spędzała czas na planie

EstherRose

Hehe, czytałam jeszcze coś takiego na jednym z blogów:
Jedni ją uwielbiają, inni nienawidzą. Po prostu Keira Knightley. Do tej drugiej grupy należy pośrednio James McAvoy, szkocki aktor, który współpracował z Keirą na planie filmu "Atonoment". Ogólnie wszystko było w porządku, ale na myśl o scenach miłosnych do dziś cierpnie mu skóra.
Miłosne sceny zawsze są koszmarem. Nigdy nie jest łatwo – powiedział 28-latek – Jakieś dziesięć sekund po tym wszystkim byliśmy bardzo zażenowani i powiedzieliśmy sobie "przepraszam". Co zatem było nie tak? Aktor określił sceny seksu z Keirą jako parne i krępujące. A Knightley swoim zachowaniem też nie ułatwiała zadania – czuła się skrępowana i wstydziła się swojej nagości.

Czekam na ten film, zapowiada się rewelacyjnie ! Tylko, że znowu trzeba tak długo czekać.

Briony

niezly news:) Ann "jane Austen" Hatthaway tez lubila sie calowac z jamesem bo w porownaniu do innych aktorow okazal sie gentelmenem Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Sophie

(swoją drogą, Jake popisał się subtelnością, nie ma co ;P).

Ha, kwestia scen miłosnych w związku z "Pokutą" jest chyba poruszana w każdym wywiadzie z nim.
Pamiętam jeden, gdzie prowadzący (strasznie niesympatyczny, btw.) spytał się Jamesa, czy Keira dobrze całuje, na co wierny mąż odpowiedział... "Nie tak dobrze, jak moja żona Wink

".